wtorek, 23 lipca 2013

3. Wykop pod budynek i zalanie fundamentów

Po kilku problemach organizacyjnych ostatecznie w sobotę 20 lipca udało się zrobić wykop pod budynek i dokończyć drenaż. Pogoda była wręcz wymarzona, więc żaden deszcz nam już nie przeszkodził w tych działaniach. Sam drenaż, a właściwie jego połowa, świetnie osuszył teren wokół budynku - dzięki temu z bagna, które jeszcze parę dni temu uniemożliwiało wjechanie jakiegokolwiek ciężkiego sprzętu zrobił się całkiem dostępny kawałek terenu. Pan koparkowy był zachwycony, że w końcu może w miarę spokojnie pojeździć po działce. :)

A tak to wyglądało w sobotę:

Sprzęt zwarty i gotowy do akcji - jedynie koparka miała początkowo problemy ze zbyt małą ilością oktanów, ale po dolaniu baniaka benzyny zdecydowanie odżyła. Jeszcze tylko mała regulacja filtra powietrza i można było ruszać.


Najpierw wywrotka skiprowała 16t żwiru na dokończenie drenażu.Tak, tak! Sama wjechała na środek działki (gdzie jeszcze tydzień temu można było zakładać plantację ryżu) i bez najmniejszych trudności wyjechała. :)


Zaczynamy robić wykop pod drenaż od frontu budynku.


Wykop frontowy gotowy.


Żeby ułatwić pracę koparkowemu najpierw układany jest drenaż od frontu, a później będzie wykopana pozostała część.


Niestety przy częściowo gotowym drenażu obrywa się spory kawałek skarpy - trzeba dokładnie obczyścić ten fragment, żeby instalacja się nie zamuliła. Dodatkowo koparkowy robi łagodniejszą skarpę, żeby uniknąć podobnych kłopotów.


Żwir zostaje użyty do obsypania rury, następnie geowłóknina przykryje całą instalację.


Tę część drenażu możemy już zasypywać.


Po dokończeniu całego drenażu można było się wziąć za wybranie ziemi spod całego budynku. Miejscami ziemia została wybrana na wysokość 1,1 m, dodatkowo sam wykop pod fundament będzie 0,5m niżej.


Poziom wykopów na bieżąco jest korygowany niwelatorem.


Z drugiej strony działki jest trochę wyżej, więc mniej ziemi trzeba wybrać. I dobrze, bo robi się krucho z miejscem do składowania wybranej ziemi - hałda zaczyna przewyższać koparkę...


...a nawet Alę. :)



W poniedziałek 22 lipca zostały wykopane ławy fundamentowe i zalane betonem. Dzisiaj we wtorek 23 lipca mają zostać przywiezione bloczki fundamentowe i można piąć się do góry. :) Mamy nadzieję, że do końca tygodnia uda się postawić mur z bloczków (10 warstw) i zasypać środek piachem razem z wyprowadzeniem instalacji. Przyszły tydzień mógłby się wówczas zacząć zalaniem posadzki i dostawą pustaków (Owczary).

1 komentarz:

  1. Budujemy ten sam dom, nawet jesteśmy na podobnym etapie czyli przed stropem.
    U nas nie będzie wykuszu i rezygnujemy z balkonu szczytowego, wstawiając dwa symetryczne okna. Kotłownie obniżyliśmy na wysokość piwnicy. Ze zdjęć widzę że garaż jest na takiej samej wysokości co dom (11 pustaków)- czy dach będzie na jednej wysokości?

    OdpowiedzUsuń

Etykiety