Miejsce pod okapem straciło kilka rzędów płytek, wstępna warstwa gładzi już nałożona - teraz trzeba będzie to wszystko wypieścić, pomalować i założyć od nowa sam okap z maskownicą.
W końcu dojechały lustra. Można już się przejrzeć - w dolnej łazience:
I w górnej:
Wejście oświetlone - długie zimowe wieczory nam nie straszne. ;)
A teraz najważniejsze - przez weekend udało się wmurować i zabudować kominek. :)
Wg naszego projektu zrobionego w paintcie ma mieć prostą bryłę bez zbędnych udziwnień i wygibasów.
Do tego skromna półka, opaska wokół wkładu i schowka na drewno oraz mała płyta na podłodze z czarnego granitu.
A w przyszły weekend będziemy kończyć zabudowę, czyli przyklejać białe cegiełki Incana. Tu widoczna jedna z nich - narożnikowa.
Super!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń